Alergia na wodę – czy to w ogóle możliwe?
Alergia na wodę brzmi jak mało śmieszny żart. Do śmiechu nie jest tym, którzy na co dzień mierzą się z tym schorzeniem. Dowiedz się, jakie objawy wywołuje to nietypowe uczulenie.
Alergia na wodę dotyka niewielki procent ludzi. Niestety, ci którzy doświadczyli jej na własnej skórze, wiedzą, jak skutecznie potrafi uprzykrzyć codzienne funkcjonowanie. Na wstępie warto dopowiedzieć, że rozróżnia się dwa typy reakcji alergicznej wodę: pierwszy związany jest z nieprawidłową reakcją skóry na kontakt z H2O. Drugi dotyczy alergii na substancje zawarte w wodzie, np. chlor lub nikiel. Obu tych typów nie należy ze sobą mylić.
Alergia na wodę – przyczyny występowania
Uczulenie na wodę to rzadka przypadłość, z którą zmaga się zaledwie kilkadziesiąt osób na całym świecie. Nie jest to – jak powszechnie się twierdzi – alergia na substancje wchodzące w skład wody, ale na wodę w ogóle. Reakcja alergiczna pojawia się po kontakcie skóry z wodą. Objawy alergii wywołuje nie tylko kranówka, ale także woda destylowana, woda mineralna, woda morska, a nawet opady atmosferyczne, pot czy łzy. W takim wypadku każdy wysiłek fizyczny lub łzawienie oczu wywołuje objawy skórne. Warto podkreślić, że reakcja alergiczna występuje tylko na skutek kontaktu skóry z wodą – jej picie nie wywołuje żadnych niepożądanych reakcji.
Objawy uczulenia na wodę
Alergię na wodę określa się pokrzywką wodną. Schorzenie to wywołuje szereg dolegliwości, m.in.:
- podrażnienie skóry;
- wysypkę;
- świąd;
- pieczenie;
- migrena;
- mrowienie;
- powiększenie węzłów chłonnych.
Kontakt z wodą powoduje, że skóra staje się zaczerwieniona i pojawia się wysypka. Natężenie objawów zależy od tego, jak długo skóra miała kontakt z alergenem. Następnie mogą pojawić bąble wypełnione płynem surowiczym lub ropą. Skóra staje się sucha i pomarszczona. Zmiany skórne mogą pojawić się na całym ciele lub w pojedynczych miejscach, zwłaszcza w okolicach mieszków włosowych na ramionach, barkach, twarzy i klatce piersiowej. Występują już po kilku minutach od kontaktu z wodą.
Jak zwalczyć objawy?
Do tej pory nie wynaleziono leku na ten typ alergii. Chorzy nie mogą zażywać długich kąpieli ani chodzić na basen. Mogą jedynie łagodzić objawy nadwrażliwości oraz nie dopuszczać, aby się nasilały. W tym należy stosować się do zaleceń alergologa i brać leki przeciwhistaminowe oraz sterydy. Kąpiele powinny być bardzo krótkie. Po kontakcie z wodą skórę należy wytrzeć bawełnianym ręcznikiem, który jest delikatny i dobrze wchłania wodę, a następnie wmasować w nią krem zapobiegający wystąpieniu pokrzywki wodnej.
Uczulenie na chlor
Chlor to pierwiastek chemiczny, którego używa się na basenach w celu pozbycia się z wody bakterii, wirusów oraz grzybów. Uczulenie na chlor to wyrażenie potoczne, bowiem powinno mówić się o podrażnieniu skóry, jakie może wywołać ten pierwiastek. Ma on silne działanie dezynfekujące, dlatego osoby z dużą nadwrażliwością na chlor mogą skarżyć się na szereg przykrych dolegliwości, np. obrzęku jednej części ciała lub świądu skóry. Objawy mogą pojawić się także ze strony układu pokarmowego i oddechowego, czego skutkiem są bóle brzucha, wymioty, katar i świszczący oddech. Nie oznacza to jednak, że musisz zrezygnować z wizyt na kąpieliskach. Wybieraj jednak tylko te obiekty, w których woda zamiast chlorowania poddawana jest ozonowaniu.
Nadwrażliwość na chlor – jak zapobiegać?
Chlor obecny jest także w wodzie z kranu. Dolegliwości skórne mogą nasilać się, jeżeli woda zawiera także inne pierwiastki lub metale ciężkie, np. fluor. Dlatego osoby mierzące się z przypadłością, jaką jest nadwrażliwość na wodę z chlorem, powinny zrezygnować z korzystania z parków wodnych, basenów oraz kurtyn wodnych rozstawianych latem na ulicach. Jeżeli pojawią się objawy skórne świadczące o wystąpieniu alergii, ulgę przyniosą leki antyhistaminowe, maści z mocznikiem oraz salicylowe. Przed kąpielą ciało warto posmarować tłustym kremem – spełni on rolę powłoki ochronnej, która zatrzyma część szkodliwych dla skóry substancji zawartych w wodzie. Warto też zamontować filtry oczyszczające wodę płynącą z prysznica i kranu lub zainwestować w urządzenie oczyszczające wodę doprowadzoną do domu. Montuje się je między wodociągiem a rurami rozprowadzającymi wodę do domu.
Uczulenie na wodę morską
Jest to potoczne określenie na uczulenie wywołane nie samą wodą, ale obecnymi w niej zanieczyszczeniami. Pochodzą one z gleb, portów, statków lub zakładów przemysłowych. Często przyczyną zmian skórnych są sinice i inne drobnoustroje obecne w morzu. Sinice to bakterie, które wytwarzają szkodliwe dla zdrowia człowieka toksyny. Do zatrucia nimi może dojść przez skórę lub przez nieumyślne spożycie zainfekowanej wody. Do najczęstszych reakcji organizmu na kontakt z sinicami można zaliczyć:
- rumień;
- wysypkę;
- świąd;
- zawroty głowy;
- nudności;
- bóle mięśni;
- dreszcze.
Uczulenie na wodę z jeziora i stawu
Kąpiel w jeziorze również może skończyć się nieprzyjemnymi zmianami skórnymi. Mogą być wywołane m.in. przez zanieczyszczenia przemysłowe przedostające się do wody z gleby lub nawozy sztuczne z pól znajdujących się wokół zbiornika wodnego. Niekiedy alergię mogą wywołać pyłki traw lub krzewów, które możesz błędnie zinterpretować jako alergię po kontakcie z wodą. Jeżeli nigdy nie robiłeś testów alergicznych, możesz nawet nie wiedzieć, że wodnisty katar pojawiający się latem lub napady kaszlu, mogą mieć swoją przyczynę w alergii na pyłki kwiatów i traw.
Jak wygląda życie z pokrzywką wodną?
Jedną z niewielu osób, która zmaga się z tą rzadką przypadłością jest Brytyjka – Rachel Warwick. Alergię zdiagnozowano u niej, gdy miała 12 lat. Przez długi czas dermatolodzy nie wiedzieli, co może jej dolegać i nie potrafili stwierdzić, dlaczego kontakt z wodą powoduje u Rachel swędzącą wysypkę i bolesne obrzęki. Nie może ona wychodzić na dwór, kiedy pada deszcz lub śnieg oraz unikać sytuacji, które powodują wydzielanie się potu. Kobieta bierze kąpiel tylko raz w tygodniu, a poprzedza ją przyjmowanie dużej dawki środków antyhistaminowych. Aby zminimalizować reakcje uczuleniowe, Rachel zamiast wody pije mleko.
Alergia na wodę od wielu lat jest przedmiotem badań naukowców i jak do tej pory nie udało się im ustalić, co jest bezpośrednią przyczyną występowania tego schorzenia. Leki antyhistaminowe jedynie niwelują objawy, ale nie leczą samej alergii. Nadzieją dla chorych jest włączenie do terapii Omalizumabu – środka od niedawna używanego do leczenia astmy oskrzelowej. Niestety, koszt jego produkcji jest bardzo wysokie – miesięczna kuracja może wynieść nawet kilka tysięcy Euro. Naukowcy biją jednak na alarm, że biorąc pod uwagę przyrost osób, które zmagają się z różnymi alergiami, może okazać się, że za kilka lat liczba osób uczulonych na wodę może się znacznie zwiększyć. Brak środków do walki z tą koszmarną przypadłością może utrudnić życie wielu osobom.